Gdyby ktoś w czerwcu 2012 roku zapytał mnie o jakiś zespół rockowy z Litwy pewnie wzruszyłbym ramionami, zrobił minę jak student na egzaminie i powiedział coś w stylu – to tam znaja rocka ???
Mamy sierpień i kiedy ktoś zada takie pytanie odpowiem krótko THE SKYS. Zespół, który zrobił na mnie takie wrażenie, że ich ostatnia płyta The Colours of The Desertod 3 sierpnia nie opuszcza szuflady mego odtwarzacza. Poprzednio podobna sztuka udała się zespołowi TOOL wydawnictwem AEnima. Oczywiście muzyka The Skys jest inna niż muzyka TOOL`a jednak emocje jakie ta muzyka wywołuje, przynajmniej we mnie, są równie wielkie. Zespól poznałem nieco przez przypadek, historia jest długa i dość skomplikowana, więć nie będę zanudzał opowieściami, nadmienię tylko, że THE SKYS występowali w tym roku w Polsce na kilku imprezach zorganizowanych w różnych częściach kraju, między innymi na ProgRock Festiwalu w Gniewkowie, w Płocku na cyklicznym przeglądzie Rockowe Ogródki, w Ostrowcu na Festiwalu WIELKI OGIEŃ, to bluesowo-rockowy festiwal im. MIRY KUBASIŃSKIEJ. Sa to imprezy o charakterze raczej niszowym, majace jednak swoją stałą i wierną publiczność. Właśnie na festiwalu w Ostrowcu zespół THE SKYS zdobył wyróżnienie za interpretację utworu Wielki ogień z repertuaru zespołu Breakout
Ja miałem przyjemność podziwiac zespól na koncercie w Płocku bo po wszystkich pochwałach jakie usłyszałem na ich temat po występie w Gniewkowie i Ostrowcu pofatygowałem się 100km do Płocka, żeby zobaczyć a własciwie to usłyszeć zespól. Miłość i … no, coś tam jeszcze przychodzi znienacka. Miłość do muzyki zespołu THE SKYS dopadła mnie niespodziewanie w Płocku. Na koncercie zespół wykonał wszystkie utwory z płyty, która mnie prześladuje od dwóch tygodni, a na bis usłyszeliśmy Wielki ogień. Wystarczyło, żeby powalić mnie na kolana, trudno jest opisać muzykę słowami, więc nie próbuję nawet, polecam tylko posłuchać sobie utworu tytułowego z ostatniej płyty, utworu otwierającego płytę i uwierzyć że im dalej (na płycie) tym lepiej. Z tego co wiem, zespól jeszcze w tym roku odwiedzi nasz kraj kilkakrotnie, jesli więc ujrzycie na afiszu nazwę THE SKYS i lubicie rocka progresywnego zobaczcie ich występ koniecznie. Zresztą teraz wejście na koncert jest bezpłatne albo kosztuje kilka groszy, za rok niewykluczam sytuacji, że ceny biletów będą duuuuużo wyższe.Na występie można nabyć też płyty zespołu, więc ostrzegam, uważajcie bo może spotkać Was to samo co mnie, nabędziecie krążek i okupacja szuflady w odtwarzaczu murowana. Zespół odnaleźć można na fejsbukach, majspejsach i innych modnych portalach społecznościowych, nie będę wklejał linków, bo nie mam czasu, znajdźcie sobie sami, chcę na dobranoc posłuchać sobie jeszcze raz tej płyty, a Wam życzę żebyście też kiedyś sobie posłuchali. Naprawdę warto
Pod tą niebanalną okładką kryje się 9 wspaniałych utworów. Mój faworyt The Pyramid również